Time to Dance czyli 9-cio minutowa, współczesna legenda miejska. Z tych, co to fajnie wyglądają i raczej nie potrafią już straszyć, ale ogląda się całkiem nieźle. Hollywoodzki aktor w roli seryjnego mordercy, który szczególnie upodobał sobie kluby, dyskoteki i inne potańcownie nabite ciałami potencjalnych ofiar. Motyw, który spaliłby na wstępie każdy film (z mojego punktu widzenia), dobrze sprawdza się w wideoklipie. Niektórzy komentujący już zdążyli go ochrzcić mianem "najlepszego od czasów Smack My Bitch Up", cokolwiek by to miało znaczyć. Zresztą mniejsza o oceny, oto najnowsze dzieło reżysera Daniela Wolfe wykonane dla francuskiego zespołu The Shoes:
The Shoes - Time To Dance
Reżyseria: Daniel Wolfe
Aktor: Jake Gyllenhaal
Produkcja: Somesuch & Co
Premiera: 12 III 2012
[Youtube link]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz