Witaj w Candyland - krainie słodkiej przygody! Spotkasz tu wielu niezwykłych przyjaciół. Po drodze odwiedzisz Miętowy Las, Galaretkowe Góry i Czekoladowe Trzęsawisko. Nie zapomnij odwiedzić sympatycznej babci Nutt i księżniczki Frostine o czułym sercu. Strzeż się jednak surowego i ponurego Lorda Liquorice!
(via)
Nie mogłem sobie odmówić zacytowania tego tekstu zachęcającego do zagrania w planszową grę "Candyland", w której zwycięzcą zostaje ten, kto pierwszy dotrze do Cukierkowego Pałacu. To właśnie ta gra była jedną z ważniejszych inspiracji dla fabuły i świata wykreowanego w teledysku California Gurls promującego nową płytę Katy Perry. Oczywiście wprowadzono tu parę zmian i dodatkowych atrakcji. Ożywiona gra planszowa nazywa się więc Candyfornia i jest cukrowym odzwierciedleniem topografii tego słonecznego stanu USA, Katy zaś musi uwolnić księżniczki więzione przez Sugar Daddy'ego (Snoop Dogg) i stoczyć finałową walkę z jego armią żelowych misiów.
Grę planszową Candyland wymyśliła i zaprojektowała Eleanor Abbott w 1945 roku. Prawa do gry wykupił Milton Bradley Co (obecnie własność Hasbro) i już w 1949 roku do sprzedaży trafiły pierwsze jej egzemplarze. Pierwsza wersja Candyland zawierała tylko wspomniane wyżej lokalizacje, dopiero w późniejszym okresie dodano do niej charakterystyczne postacie. Gra jest wydawana do dziś, oprócz wersji podstawowej dostępna jest np edycja podróżna czy gra komputerowa. Zapewne kluczem do sukcesu i niesłabnącej popularności Candyland było zarówno umieszczenie rozgrywki w atrakcyjnej krainie słodkości jak i proste zasady (nie wymagają one od graczy umiejętności czytania ani liczenia). Nie używa się w niej kostki, w celu przejścia wytyczonej trasy losuje się kartkę z kolorem i przesuwa pionka na najbliższe pole w tym samym kolorze. TUTAJ można zobaczyć reklamę gry.
W lutym 2009 roku studio Universal Pictures poinformowało o lpanach ekranizacji tej gry, reżyserem filmu miał być Kevin Lima, jednak z dotychczasowej ciszy wokół projektu wywnioskować można ze został on odłożony na półkę. W specyficzny sposób świętowano 60-lecie istnienia gry: ulicę w san Francisco zamieniono w ogromną planszę "Candyland".
(via)
Nie mogłem sobie odmówić zacytowania tego tekstu zachęcającego do zagrania w planszową grę "Candyland", w której zwycięzcą zostaje ten, kto pierwszy dotrze do Cukierkowego Pałacu. To właśnie ta gra była jedną z ważniejszych inspiracji dla fabuły i świata wykreowanego w teledysku California Gurls promującego nową płytę Katy Perry. Oczywiście wprowadzono tu parę zmian i dodatkowych atrakcji. Ożywiona gra planszowa nazywa się więc Candyfornia i jest cukrowym odzwierciedleniem topografii tego słonecznego stanu USA, Katy zaś musi uwolnić księżniczki więzione przez Sugar Daddy'ego (Snoop Dogg) i stoczyć finałową walkę z jego armią żelowych misiów.
Grę planszową Candyland wymyśliła i zaprojektowała Eleanor Abbott w 1945 roku. Prawa do gry wykupił Milton Bradley Co (obecnie własność Hasbro) i już w 1949 roku do sprzedaży trafiły pierwsze jej egzemplarze. Pierwsza wersja Candyland zawierała tylko wspomniane wyżej lokalizacje, dopiero w późniejszym okresie dodano do niej charakterystyczne postacie. Gra jest wydawana do dziś, oprócz wersji podstawowej dostępna jest np edycja podróżna czy gra komputerowa. Zapewne kluczem do sukcesu i niesłabnącej popularności Candyland było zarówno umieszczenie rozgrywki w atrakcyjnej krainie słodkości jak i proste zasady (nie wymagają one od graczy umiejętności czytania ani liczenia). Nie używa się w niej kostki, w celu przejścia wytyczonej trasy losuje się kartkę z kolorem i przesuwa pionka na najbliższe pole w tym samym kolorze. TUTAJ można zobaczyć reklamę gry.
W lutym 2009 roku studio Universal Pictures poinformowało o lpanach ekranizacji tej gry, reżyserem filmu miał być Kevin Lima, jednak z dotychczasowej ciszy wokół projektu wywnioskować można ze został on odłożony na półkę. W specyficzny sposób świętowano 60-lecie istnienia gry: ulicę w san Francisco zamieniono w ogromną planszę "Candyland".
Katy Perry przyznaje w jednym z wywiadów dla MTV, że grała w "Candyland" jak była dzieckiem i bardzo podoba się jej uzyskany w wideoklipie efekt: nie jest to kolejne wideo pokazujące typową imprezę na plaży, gdyż akcja umieszczona jest w zupełnie innym świecie. Pomysł ten świetnie pasuje do piosenki będącej swego rodzaju hymnem na cześć kalifornijskiego stylu życia i typowanej na przebój lata, a więc przeznaczonej dla najszerszego grona odbiorców. Kolorowa, kampowa estetyka, w jakiej jest utrzymany oraz przemycenie w słodkich obrazkach seksualnych podtekstów, czyni z niego doskonały (miły dla oka) produkt promocyjny.
Bardzo szczegółowo zostały oddane kolory oraz faktury poszczególnych rodzajów słodyczy. Sama Perry w stylizacji a'la candy pin-up girl również świetnie się w nim prezentuje - szczególnie w scenach gdzie leży nago na różowej chmurce z cukrowej waty (pikanterii dodaje fakt, że artystka jest córką pastora). Poniżej kilka kadrów:
Sumując: Teledysk do"California Girls" to dobra zabawa kiczem (muffinowe staniki, kolorowe peruki, garnitur w babeczki... i wiele innych), ciekawa stylizacja i perfekcyjnie dopracowane detale. Jednak żeby w pełni docenić pracę zespołu grafików, to trzeba zobaczyć ten klip w jakości co najmniej HD (na przykład). Jednak EMI uznała za właściwe zablokować dostęp do filmiku na JuTubie. TUTAJ znajduje się link do pliku zamieszczonego na stronie Motion Theory - w tej wersji przynajmniej wszystko wygląda tak jak powinno (właściwe nasycenie koloru, odpowiednia ostrość, itp). A ukryte pornograficzne aluzje? mnie tam nie przeszkadzają(; zresztą i tak każdy widzi to, co chce zobaczyć.Katy Perry ft. Snoop Dogg - California Gurls z płyty "Teenage Dream"
Reżyseria: Mathew Cullen
Produkcja: Motion Theory Co
Zdjęcia: Shawn Kim
Edycja: Colin Woods, Doron Dor, Bryan Keith
dyrektor artystyczny: Ram Bhat
Stylizacja: Johnny Wujek
Projekty: Doug Chang, George Fuentes, Carm Goode, Paul Kim, James Levy, Satomi Nagata, Angela Zhu
Premiera: czerwiec 2010
Widać, że Katy Perry nie rezygnuje z konsekwentnie budowanego od początku kariery wizerunku, który Paulina Reiter w swojej recenzji w Wysokich Obcasach z 2008 roku (przy okazji debiutu artystki) podsumowała w ten sposób:
stylizuje się na niegrzeczną dziewczynkę z lat 50., lolitkę, laleczkę (...) Różowa lemoniadka. Lizaczek do wylizania. Królowa maturalnego balu, kobietka
Sam nie określiłbym trafniej:) Na dowód parę zdjęć z przepastnego internetowego archiwum przedstawiających tę żywą pin-up girl w sexy opakowaniu i oczywiście ze słodkimi dodatkami:
Sam nie określiłbym trafniej:) Na dowód parę zdjęć z przepastnego internetowego archiwum przedstawiających tę żywą pin-up girl w sexy opakowaniu i oczywiście ze słodkimi dodatkami:
A Obrazek poniżej nie jest kolejnym ujęciem z klipu jak mogłoby się wydawać nieuważnemu obserwatorowi. To obraz amerykańskiego malarza Willa Cottona, którego prace posłużyły za rodzaj"wzornika" dla lukrem i czekoladą płynących kadrów California Gurls. Głównym motywem twórczości tego pana są częściowo lub całkowicie rozebrane dziewczyny umieszczone w świecie gigantycznych słodyczy. To w głównej mierze dzięki tym obrazom teledysk wygląda jak wygląda:) Aby zobaczyć więcej prac Cottona wystarczy kliknąć w obrazek:
(Will Cotton) Dotychczas moim ulubionym cukierkowym klipem było "Fergalicious" - chyba jednak szykuje się zmiana lidera.
[Edit 09.07.2010] Na blogu VideoStatic.com zamieszczono krótki wywiad z twórcą wideoklipu "California Gurls" oraz foto-relacje zza kulis i projekty wykonane podczas pracy nad teledyskiem:
#1
#2
#3
[Edit 27.07.2010:] Kampania promocyjna najnowszej płyty Katy Perry coraz bardziej się rozkręca:
na youtube można obejrzeć 30 min wywiad z artystką, w którym odpowiada ona na pytania od użytkowników tego serwisu, umieszczono tam również nowy, tytułowy singiel z albumu oraz wybrane zdjęcia z planu nowego teledysku.
Okładkę płyty namalował William Cotton.
Katy jest również "tematem z okładki" w nowym wydaniu magazynu "Billboard": artykuł można poczytać TU.
W sieci ukazały się również zdjęcia promujące wydawnictwo "Teenage Dream", poniżej dwa z nich:
zajebiste poprostu zajebiste
OdpowiedzUsuń