Tegoroczne Yachy rozdane zostały podczas kameralnej imprezy w Gdańskim klubie Polmozbyt. Festiwal Polskiego Wideoklipu tym razem zorganizowano bez wsparcia od samorządu, mimo to zostało do niego zgłoszonych ok. 300 prac. Na facebook'owym profilu Yach Film (oficjalna strona internetowa od pewnego już czasu jest nieaktywna) prezentowano zgłoszone klipy. Nowością był Cyber Yach - nagroda, której beneficjenta wyłoniła grupa internautów na fanpage'u Cyber Yach. Wyniki:
- Grand Prix : Jamal - Defto; reżyseria: Krzysztof Skonieczny,
ciekawostka: to drugie z rzędu grand prix dla pana Skoniecznego (po zeszłorocznym sukcesie zrealizowanego wspólnie z Marcinem Starzeckim klipu Nie ma cwaniaka nad Warszawiaka), a jakby tego było mało, niepokorna ekipa Głębokiego Offu ma spory apetyt na to, aby w niedalekiej przyszłości sporo namieszać również w środowisku filmowym.
- Animacja : Czesław Śpiewa - Pożegnanie małego Wojownika; reżyseria i animacja: Zuzanna Szyszak
- Debiut: Lilaveneda - Stara Baśń; realizacja: Transgressiveart (Jaromir Dziewic, Sławomir Bergański, Tomasz Wieczorek i Mistof Tinter)
- I Cyber Yach : Pezet - Supergirl; reżyseria: Florian Malak
Jest to pierwszy w Polsce teledysk wykonany z użyciem techniki Camera shift polegającym (w uproszczeniu) na filmowaniu danego obiektu jednocześnie pod dwoma różnymi kątami. Efekt końcowy nawiązuje do naturalnej ludzkiej umiejętności oglądania głębi przestrzennej (trójwymiaru) dzięki dwóm gałkom ocznym umieszczonym obok siebie. Na razie jest to modna nowinka podobnie jak było kilka lat temu z filmowaniem 360 stopni czy tilt-shift. Do prekursorów używania tej metody w teledyskach niewątpliwie należy duet twórców z A Nice Idea Every Day o czym zresztą świadczy ich folio. A tak od siebie dodam, że o ile uzyskiwany podobną metodą efekt widoczny w animowanych, trójwymiarowych zdjęciach/gif'ach (przykład) podoba mi się nawet bardzo, to w dłuższych filmach zazwyczaj działa mi na nerwy.
[na podstawie]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz