sobota, 4 września 2010

Dupa jako główny bohater wideoklipu

W niniejszym artykule mam zaszczyt zaprezentować wideoklipy, w których centralne miejsce przez niemal cały czas zajmuje wyłącznie ten koniec pleców. Tak... musculus gluteus maximus, czyli największy ludzki mięsień skutecznie przyciąga uwagę i ma szerokie grono miłośników (oraz samozwańczych znawców) wśród przedstawicieli obu płci. Ciekawy jest fakt, iż nazwa tej części ciała funkcjonuje w języku potocznym również jako synonim kobiety/dziewczyny. Jednak nie będę tu roztrząsał genezy ani podstaw społecznego przyzwolenia na redukowanie człowieka do narządu. Dupy w teledysku to temat na co najmniej pracę doktorską, a mnogość przykładów, nawiązań i aluzji na tym (oczywiście, że seksistowskim) tle może przyprawić o swoisty syndrom Stendhala. Od czasu filmów odtwarzanych w m. in. scopitonach, bez trudu daje się zauważyć, że podstawowym czynnikiem uatrakcyjniającym muzyczny przekaz są tańczące, radosne, skąpo odziane dziewczęta. A które partie ich ciał były szczególnie uprzywilejowane przez "męskie oko" kamery to chyba nie muszę wspominać. Dociekliwym polecam obejrzeć chociażby filmiki do piosenek np Freddie Bell & Roberta Linn - Tweedlee Dee, Les Chats Sauvages - Sherry, The Condors - Ain't That Just Like Me (tu wystarczy obejrzeć sam początek), czy występ Les Ballets Stefani pt. N'Importe Quand. O niespotykanej sile, z jaką kołyszące się biodra są w stanie podnieść zainteresowanie teledyskiem-muzyką-wykonawcą, również przekonani byli twórcy obrazów z późniejszych lat, by wymienić chociażby "She Rides" grupy Danzing czy "Kryzysowa Narzeczona" Lady Pank. Popularny ten trend z powodzeniem jest kontynuowany do dziś i to nie tylko w klipach czarnoskórych raperów, o czym przekonać się można oglądając wideo do utworu-"manifestu"* niejakiego Nemo pod tytułem "Pumpum" (chyba nie muszę tłumaczyć czego synonimem jest to słowo). klip jest dostępny tutaj po uprzednim zalogowaniu się.
Przeciwnicy (których nie brakuje) tego rodzaju rozwiązań uważają, iż zabiegi te maja na celu jedynie uprzedmiotowienie kobiety oraz odwrócenie uwagi od samej muzyki, która to najczęściej jest do d... (z czym często trudno się nie zgodzić). Ja jednak uważam to za przemyślany marketingowy zabieg, w którym nie tyle chodzi o muzykę, co o uzyskanie efektu znanego z klasycznego już eksperymentu Pawłowa, czyli o podświadome zaszczepienie pożądanej reakcji na określone dźwięki (m. in.).
Ponieważ o temacie za bardzo się rozgadam, przechodzę do wyliczanki. Poniżej znajdują się klipy, w których jedynym "aktorem" jest właśnie tyłek. Wszystkie one ukazały się w 2009/2010 roku.

Ten obraz na wielu portalach opatrzony jest komentarzami fanów: hipnotic, fantasstic, assheaven, ass paradise. Określenia te dotyczą teledysku grupy Yes s Club do utworu Kiss Kiss Kiss, który wygląda tak:



Reżyseria: Emmanuel Bajolle i Nicolas Receveur (Raindrop 2010)
Zdjęcia: Nicolas Receveur
modelka: Laura Frison
Producent: Daniel J. Cottin
Makijaż: Damian Garozzo
Edycja/montaż : Alexandre Dulinski
Sprzęt: canon 5D mark2

Tak, ten monotonny, pozbawiony fabuły wideoklip, w którym za całe urozmaicenie służy słaba typografia oraz zdejmowanie kolejnych warstw ubioru, zyskał sobie wyznawców i "wypromował" kawałek w sieci wyłącznie dzięki pupie. Kawałka ciała użyczyła francuska modelka Laura Frison, której nazwisko karnie jest wymieniane na wszystkich stronach prezentujących to wideo. Pani jest również dumną posiadaczką tytułu nadanego jej w 2008 roku przez magazyn dla panów Maximal tytułu Les Plus Belles Fesses du Monde, czyli posiadaczki najbardziej powabnej końcówki pleców na świecie (zdjęcie obok pochodzi z sesji zdjęciowej dla tego pisma). Dzięki temu kariera nabrała tempa i ta dotychczasowa modelka z katalogów z bielizną i lekko erotycznych rozkładówek nie jest już anonimowa. Występuje w telewizyjnych programach (na przykład takich - z inteligentnymi inaczej prowadzącymi) i uświetnia różne wydarzenia. Na swoim koncie ma również krótki występ w teledysku do utworu wykonywanego przez Mike'a Sentino pod tytułem Dance With Me. Laura Frison pojawia się tam dopiero w końcówce (od ok. trzeciej minuty) jak na gwiazdę przystało, i nudny sztampowy klip nabiera nagle tempa oraz kolorów:). Można się zastanawiać kogo tak naprawdę wypromowano tym dziełkiem, ale jedno jest pewne: wideoklip będzie funkcjonował jedynie jako ciekawostka, gdyż internetowi fanatycy kształtów chyba bardziej niż jakość cenią sobie różnorodność.

* * *
Kolejny klip jest jednym z moich ulubionych (głównie dzięki niemu zawdzięczamy ta wyliczankę). Powstało ono jako wizualizacja utworu Look francuskiego muzyka, który zwie się Sebastien Tellier. Jego styl muzyczny umieściłbym gdzieś pomiędzy Daft Punkiem a Air, a wizualny... no cóż, pan wygląda jak pewna postać z teledysku Apex Twin, zaś w klipach lansuje się jako playboy-żigolo rodem z lat 70-tych (nie brakuje w nich pup). Look to zmysłowa, graficzna podróż poprzez popkulturowe nawiązania, skojarzenia w psychodeliczno-seksualnym transie, a wszystko to podziwiamy gapiąc się na... tyłek. Wideo wykonane zostało przez parę współczesnych grafików/animatorów, których znakiem szczególnym są czyste linie oraz ascetyczna paleta kolorów: biel, czerwień i czerń (najczęściej). Petra Mrzyk i Jean Francois Moriceau, bo o nich mowa, współtworzyli również animacje do reklam i teledyski dla innych muzyków (np Air "Sing Sang Sung"). Poniżej nieco (wybranych pod kątem tematyki postu) prac duetu, a po więcej odsyłam TU:




Sebastien Tellier "Look"
Reżyseria i wykonanie: Mrzyk&Moriceau

* * *
Kolejne wideo to potraktowanie tematu z przymrużeniem oka. Ten obraz wyreżyserował Joey Garfield (pan od sławnego teledysku Rjd2 Work It Out z tańczącym o kulach Billem Shannon'em i późniejszej reklamy wykorzystującej ten pomysł), a którego prace mają wielkie szansę na osobną prezentację w przyszłości. Utwór Do It Again wpisuje się w estetykę tzw. sissy rap, tak więc nie wszystko jest tu takie jakim się wydaje być;)


Galactic "Do It Again" (Anti)
Reżyseria: Joey Garfield (Ghost Robot Co);
Producent: Stine Chrone Moisen;
DP: Graham Willoughby;
Edycja: Josh Cramer;
Dyrektor artystyczny: Mac Pohanka;
Choreograf: Tramaine Montell Ford;
Tancerki;) Tramaine Montell Ford, Major Nesby, Wanda Bey.
Tutaj reżyser opowiada o teledysku a tu--> behind the scenes

Jakby ktoś nie wiedział o co chodzi, to krótko wyjaśnię że tzw Sissy Rap jest czymś w rodzaju połączenia Queercoreowego rapu z hip hopem, jest to część nowoorleańskiej sceny muzycznej , skupionej pod szyldem Bounce (Ech, te niezapomniane teksty typu "shake your booty bitch"). Prominentnym przedstawicielem nurtu jest niejaki Big Freedia, który razem z Cheeky Blakk, Katey Red i Sissy Nobby udzielają się gościnnie na płycie Galactic. Przyznaję, że do znawców i wielkich miłośników tego nurtu nie należę, więc nie mam się co tu mądrzyć. Jeśli kogoś interesuje rozwój bounce'u (który trwa już ponad dwie dekady i doczekał się filmu dokumentalnego pt Ya Heard Me?) i jego transformacja w stronę Querr/Sissy rapu to odsyłam do tych, moim zdaniem dobrych, artykułów: Sissy Rap i Sissy Strut.

* * *
Ten teledysk opublikowany został w 2009 roku. Jest to nieoficjalny, fanowski klip do remixu utworu francuskiego rapera o pseudonimie Booba. Bohaterkami są trzy kobiety, których poczynania śledzimy z perspektywy kamery umieszczonej na wysokości ich tyłków. Choć opis zapewne nie mówi wiele, to uzyskany w ten sposób efekt osobiście uważam za interesujący.

Booba – "Salade Tomates Oignons" (Yuksek Remix)
Pomysł i reżyseria : Lionel Hirlé i Grégory Ohrel

* * *

A na koniec wrzucam wideo do utworu Anything U Want specyficznego projektu o pod tytułem Kississings (nonsense words + hot voice + broken English), za którym ukrywa się niejaka Kirsi Kissinger. To (przypuszczam) próba ośmieszenia konwencji wszechobecnej w ogromnej ilości komercyjnych wideoklipów. Jednocześnie obraz sam się w nią wpasowuje, bo przecież wszyscy wiedzą, że sexsells. Wprawdzie kamera nie koncentruje się w nim jedynie na tyłku, to jednak postanowiłem klip umieścić. bo jak nie tu to gdzie?


Kississings - "Anything U Want"
reżyseria: Miikka Lommi
rok 2009

*do określenia utworu manifestem sprowokował mnie tekst zamieszczony pod teledyskiem mniej więcej takiej treści: wideo zostało wykonane w celu udowodnienia światu, że wszystkie kobiety są piękne, we wszystkich kształtach i rozmiarach, a sam system jest zły.
---
Post Scriptum (czyli wciąż na fali):



Chilly Gonzales - You Can Dance
reżyseria: Jonathan Barré
produkcja: Shmooze
Premiera: I 2011
więcej




Void Camp - Dead Bodies
Reżyser: Jesús Hernández
Zdjęcia: Juan Santacruz
Rok: 2011




JUSTICE - Civilization (THE DUELLES Remix)
reż. ?
2011

Freshjive Moving Pictures - Bicycle Seat from freshjive on Vimeo.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz