piątek, 4 maja 2012

Tenacious D - Rize of the Fenix (DANIELS)


Nie ma to jak kultowy, rockowy, zarazem prześmiewczy i wulgarny zespół, na dodatek założony przez aktorów. Tenacious D, czyli Jack Black i Kyle Gross, zostali obleczeni legendą głównie za sprawą pełnometrażowej fabuły Tenacious D i kostka przeznaczenia, która to wędrowała kilka lat temu niczym obraz cudownej Madonny w nielegalnych kopiach po domostwach znajdujących się w mym mieście (choć przyznaję, że wtedy nie doceniłem tego dzieła). Teraz panowie powstają z popiołów i na potrzeby teledysku do tytułowego nagrania z nowej płyty - Rize of the Fenix - łączą swoje absurdalne poczucie humoru ze swoistą kopalnią pomysłów i tricków, czyli kreatywnego duetu reżyserskiego pt. DANIELS. Daniel Scheinert i Daniel Kwan, którzy w swoim folio nie mają ani jednego słabego wideoklipu, wykonali iście fantastyczną i niesamowitą oprawę wizualną utworu, perfekcyjnie oddającą jego klimat i epicki (na swój sposób) charakter. Panowie połączyli niemal wszystko czego nienawidzę i co kocham w sztuce wideoklipu tworząc przecudowną, lo-fi psychodelę. Za pomocą bogatego arsenału środków i (genialnych, bo świadomie i z premedytacją "spalonych") niedopracowanych efektów specjalnych skonstruowano wideo, które mogło by się śnić po nocach gościom od postprodukcji. Tylko że w tym przypadku wszystko jest tam, gdzie być powinno, a "niedopracowania" zostały wyniesione na nimb świetnej i atrakcyjnej rozrywki. Genialne dziełko. Rozpływam się.

Album jest dostępny (jeszcze) do odsłuchu tutaj


Tenacious D - Rize Of The Fenix
Album: "Rize Of The Fenix" (2012)
Reżyseria: DANIELS (Daniel Scheinert, Daniel Kwan)
Premiera: V 2012

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz