czwartek, 8 kwietnia 2010

Conowego #2

"Conowego" chyba przerodzi się w cykl. Z prostych powodów: braku weny i czasu aby szczegółowo przedstawić wszystkie interesujące nowości z bogatych zasobów teledyskowych premier ostatnich tygodni. Tak więc post ten traktuje o tym, co ostatnio rzuciło mi się na oczy i uszy (w telegraficznym skrócie i oczywiście subiektywnie):

Pan odpowiedzialny m. in. za wideoklipy dlaThe Knife i Fever Ray, zabiera nas w psychodeliczną i nieco makabryczną podróż. Znawcy spierają się, które filmowe dzieło wywarło największy wpływ na wizualną stronę teledysku: "Delicatessen" czy "Lśnienie". Jedno jest pewne - spodoba się fanom Davida Cronenberga (do których sam nierozważnie się zaliczam).
Co prawda nie pierwszej już młodości - grudzień zeszłego roku (przypomniałem sobie o klipie słuchając ostatnio po długiej abstynencji listy przebojów w trójce). Eksploruje tematy z "Eyes Wide Shout" Kubricka i "Delicatessen". Smakowity - wrażenie psują tylko (niepotrzebne moim zdaniem) "wstawki" z muzykami.
Dla wiernych odbiorców, bo muzycznie i wizualnie dostają to, do czego zespół ich już przyzwyczaił (uznałem jednak, że warto odnotować)
Muzyk odpowiedzialny za remiks "Wrong" Depeche Mode. Teledysk mroczny, dobre zdjęcia, klimat - miód! (wokal: Marie Fisker)
Podoba mi się nastój tego wideo, podświetlone kadry... sennie... (sam utwór brzmi jak preludium do większej całości)
Genialnie poprowadzona historia, swego rodzaju dokument o życiu pewnego człowieka. Z gatunku takich, w których niby nic się nie dzieje ale ogląda się wyśmienicie.
Lubię ten alternatywny sznyt, prostotę i niski koszt produkcji. W większości czarnobiały, o bardzo słabym kontraście klip nawiązuje do koncertowych nagrań, niskobudżetowych filmów (tych więziennych także) i delikatnie do twórczości Lena Lye.
Jak ktoś uwielbia patrzeć na chmury:)
Momentami przypomina mi wideoinstalację "Flex" C. Cunningham'a.
Z gatunku tych pomysłowych. Ciekawym, co na to spece od product placement.
Bo zwraca uwagę skala popularności tej bezkształtnej papki (tylko na Vevo/Youtube wideo to wygenerowało ponad 12 milionów wyświetleń w niecałe 2 tygodnie) Produkty dla dzieci i nastolatków to chyba najbardziej dochodowa część przemysłu muzycznego w USA?

Z polskich to wpadł mi w oko teledysk dla Cool Kids of Death & Hellow Dog "Got 2 Kill This Dog" wyreżyserowany przez Balbinę Bruszewską, wyprodukowany w studiu SE-MA-FOR. Ciekawa wizualnie animacja.
Z uśmiechem niedowierzającej ironii obserwuję zamieszanie wokół nowego teledysku dla Roberta G., którego reżyserem jest obsypany złotym deszczem nagród za obraz "Rewers" Borys Lankosz. Ponoć jest tak kontrowersyjny, że przesunięto premierę na jutro (9IV). Pożyjemy... zobaczymy....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz