środa, 16 lutego 2011

Farby Wodne



A dokładniej: kolory w wodzie. Niekoniecznie zresztą muszą to być farby... Cząstki pigmentu rozciągające się w podwodne smugi o niezliczonej ilości odcieni fascynują fotografów, filmowców oraz animatorów, próbujących uchwycić lub jak najwierniej odwzorować ten proces. Poniżej kilka (z ogromnej ilości) prac, których autorzy ulegli magii fotogenicznej mocy nurkujących, kolorowych farb i uwiecznili je z pomocą kamer(y). Oczywiście blisko tu do poszukiwania analogii z muzyką (ulotną, harmonijną, jak również pełną odcieni i barw). A poza tym przypomniały mi one to, co najbardziej podobało mi się w malowaniu na lekcjach plastyki;)

(Z niezliczonych fotografii polecam te wykonane uzbrojonym okiem Marka Mawsona: Aqueous i Aukeous II)



"Watercolors" (2008)
Realizacja: Scott Gold
Muzyka: Mark Isham - A Four Part Rhythm


"Sound of Watercolors" (2010)
Realizacja: ΙΧΘΥΣ (Zuska Wojnarová)
Muzyka: Choir of Young Believers - Hollow Talk

Album: "This Is for the White in Your Eyes"
Youtube link
Teledysk wprawdzie nieoficjalny, za to w świetny sposób nawiązuje do estetyki okładek albumów tego zespołu. Przykład obok:



Realizacja: Kristy Mckinney
Muzyka : Kleerup ft. Lykke Li - Until We Bleed
Kamera: Canon 7D
rok: 2010


Realizacja: Luke Brooks
Rok: 2009
Muzyka : Skalpel - Sculpture

[edit 18 III]


Kidkanevil - Minjo z LP: “Basho Basho
Reżyseria i edycja: Ricky Kershaw
Zdjęcia: Chris Robson
rok: 2010
kidkanevil.bandcamp.com

Na koniec:
Obok okładka płyty "Watercolors" z 1980 roku, znaleziona w wyszukiwarce grafiki Gogla. Podoba mi się (biorąc pod uwagę, że rozszczepione poprzez pryzmat światło było już zajęte), choć zespół o nazwie The Water jest kompletnie mi nie znany:


update:

4 komentarze:

  1. is this you have on mind: http://www.vimeo.com/14430239 ?
    Practically work fits for this post, but (in my opinion) in this case picture and sound don't cooperate with themselfs. Aminals (which is great track, btw) has a changing tempo, pulsating rythm, etc., it all is like a living organism, when video is... uneventful. In other words: video needs more editing and perhaps a few colors more (for this kind of soundtrack). beyond that is pretty nice;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pewnością nie jest to najoryginalniejszy zabieg plastyczny (zwłaszcza jak na 2011 rok), o czym świadczy chociażby ilość przytoczonych powyżej przykładów, jednak trudno odmówić mu atrakcyjności wizualnej.
    Jak dla mnie kropką nad i w tym temacie jest klip "Ljósið" dla Ólafura Arnaldsa (http://vimeo.com/13698965). Oczywiście obraz jest tu wygenerowany komputerowo, jednakże wciąż pozostaje w obrębie inspiracji, której dotyczy ten post, a zarazem staje się niedoścignionym wzorcem paralelnosci z muzyką (zarówno pod względem synchronów, jak i estetyki).

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie:) A animowanych realizacji utrzymanych w tej konwencji nie chciałem zamieszczać, aby nie przeładować posta "co za dużo..."

    OdpowiedzUsuń