piątek, 9 grudnia 2011

"Topo Glassato Al Cioccolato" (MILKYEYES)


Topo Glassato Al Cioccolato to dwie i pół minuty, które są jak uderzenie cepem w głowę. Animacja oparta jest na wykonywanych ołówkiem szybkich, rozedrganych szkicach. Za jedyne tło służy tu biała, zabazgrana przestrzeń imitująca kartkę papieru, a na niej wydarza się najcudowniejszy, psychodeliczny horror jakiego dawno już nie było dane mi zobaczyć (One Minute Puberty może się jedynie równać). Dynamiczny, oparty na wolnych skojarzeniach, niecenzurowany, i co najważniejsze - ze świetnymi efektami dźwiękowymi film, którego tytuł można by (?) przetłumaczyć jako "Mysz w polewie czekoladowej"(nie wiem czy poprawnie, ale mi pasuje). Polecam.




"Topo Glassato Al Cioccolato"
Realizacja: MILKYEYES (Donato Sansone)
Dźwięk: Enrico Ascoli
Premiera: XII 2011

Korzystając z okazji poniżej zamieszczam dwie starsze, i nie mniej efektowne prace Włocha (również udźwiękowione przez Enrico Ascolę). Najpierw "VIDEOGIOCO" (Gry video) z 2009 roku. Imponująca zarówno treścią, jak i sposobem wykonania animacja poklatkowa, która odwołuje się do komiksu, uznawanych za prekursorki animacji tzw. flipbooks, czy puzzli/układanek itp. Koncept oparty jest na sekwencji walki dwóch antagonistów, dość psychodelicznej zresztą i... niekończącej się:


i jeszcze jeden drobiazg na koniec:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz