Wczoraj (12.09.10) wręczono statuetki MTv Video Music Awards. To nagrody przyznawane wykonawcom za to, że ktoś zrobił im fajny wideoklip, w którym nie wyglądają jak narkotyzujące się sprzedajne szmaty tylko jak prawdziwe, zaczesane artysty (albo na odwrót - zależy jakie aktualnie panują trendy). I z tego powodu te wyróżnienia budzą moją niechęć, gdyż osoby (czy instytucje), które miały największy wpływ na ostateczny kształt i wygląd teledysku są marginalizowane, a cały splendor spływa na dumnie prężące się przed obiektywami maszynki do zarabiania pieniędzy dla wytwórni fonograficznych. Wprawdzie w VMA jest kilka kategorii tzw. technicznych, jednak ich znaczenie jest stosunkowo niewielkie.
Z drugiej strony przyznać muszę, iż statuetki otrzymują te klipy, które stały się w ostatnim czasie swego rodzaju kanonem, znanym niemal na całym świecie. Można się spierać o czysto komercyjny wydźwięk całego wydarzenia (które zresztą od samego początku miało właśnie taki charakter), ale w pewnym sensie co roku definiuje ono to, co było naprawdę POP; najczęściej komentowane w mediach, parodiowane, podziwiane, nienawidzone, i co najważniejsze - rozpoznawalne. Tak więc gdy patrzy się na wyniki tegorocznego rozdania, raczej nie dziwi, że aż ośmiu astronautów z flagą MTv wręczonych zostało Lady Gadze.
Poniżej lista zwycięskich teledysków/wykonawców:Z drugiej strony przyznać muszę, iż statuetki otrzymują te klipy, które stały się w ostatnim czasie swego rodzaju kanonem, znanym niemal na całym świecie. Można się spierać o czysto komercyjny wydźwięk całego wydarzenia (które zresztą od samego początku miało właśnie taki charakter), ale w pewnym sensie co roku definiuje ono to, co było naprawdę POP; najczęściej komentowane w mediach, parodiowane, podziwiane, nienawidzone, i co najważniejsze - rozpoznawalne. Tak więc gdy patrzy się na wyniki tegorocznego rozdania, raczej nie dziwi, że aż ośmiu astronautów z flagą MTv wręczonych zostało Lady Gadze.
Lady Gaga "Bad Romance" Reż. Francis Lawrence
zwycięzca w kategoriach: Video of the Year / Best Pop Video / Best Female video / Best Dance Music Video / Best Chreography/ Best Direction / Best Editing
Futurystyczna opowieść o wampirzej, rosyjskiej arystokracji zabawiającej się w specyficznym domu publicznym. Bardzo komiczna i popularna. Czy jest na tej planecie ktoś, kto tego nie widział?
Lady Gaga feat. Beyonce " Telephone" (long version) reż Jonas Akerlund
BestCollaboration (o tym teledysku produkowałem się tutaj)
Justin Bieber feat. Ludacris "Baby" reż Ray Kay: kategoria: Best New Artist
Eminem "Not Afraid"; reż. Rich Lee; Best Hip-Hop Video / Best Male video
30 Seconds To Mars "Kings And Queens" reżyseria: Bartholomew Cubbins; Best Rock Video
Coś dla wielbicieli masowych wypraw rowerowych:
Florence + the Machine "Dog Days Are Over" reżyseria: LEGS
Best Art Direction (Louise Corcoran i Aldene Johnson)
Jay-Z & Alicia Keys "Empire State of Mind" reż. Hype Williams
Best Cinematography (John Perez)
Muse "Uprising" reż. Hydra;
Special Effects (Sam Stevens)
The Black Keys "Tighten Up" reżyser: Chris Marrs Piliero
Breakthrough Video [a ja myślałem, że to będzie "Symphonies" Dana Blacka (Chic&Artistic)]
Mtv jest już długo skomercjalizowane, choć na początku tacy nie byli a później wypierali się tego. To było dość oczywiste ze Gaga dużo zgarnie, w końcu jest wszędzie.
OdpowiedzUsuńVMA należą do tej kategorii nagród, w których już od momentu ogłoszenia nominacji wiadomo (mniej więcej) kto wygra. Wszystko sprowadza sie do show, gdzie ważniejsze jest kto się pojawił i jak był ubrany...
OdpowiedzUsuń